Tom Perrotta – Pozostawieni (recenzja)

„Pozostawieni” Toma Perrotty to tytuł ostatnio dość mocno wyhypowany, głównie za sprawą serialu, który wyemitowany został w tym roku przez stację HBO i – z tego, co widzę – doczekał się drugiej serii. Ja sam natomiast nie planowałem ani lektury pierwowzoru, ani oglądania interpretacji telewizyjnej. Więcej

Harlan Coben – Schronienie (recenzja)

Nie ma prawdopodobnie drugiego pisarza, z którego twórczością byłbym tak dobrze zaznajomiony, jak to ma miejsce w przypadku Harlana Cobena. Niejednokrotnie podkreślałem, że autor ten należy do moich ulubionych, lecz jakby na przekór temu, recenzje jego dzieł, jakie tutaj zamieszczałem, nie były przesadnie pozytywne. Więcej

Tomasz Sekielski – Sejf (recenzja)

Książka pt. „Sejf” autorstwa Tomasza Sekielskiego wzbudziła moje zainteresowanie z kilku co najmniej powodów. Przede wszystkim – darzę sympatią tego pociesznego dziennikarza, a że portfolio w swoim fachu ma całkiem pokaźne, byłem ciekaw, jak przełoży się to na twórczość literacką. Więcej

Dmitry Glukhovsky – Metro 2033 (recenzja)

Od czasu napisania ostatniego readfreakowego artykułu miałem przyjemność (czasem autentyczną, czasem wątpliwą) przeczytania kilku kolejnych książek będących z reguły pokaźnych rozmiarów cegłami, więc to najwyższy czas, by zacząć nadrabiać zaległości recenzenckie. Więcej

 

Eugeniusz Dębski – „Moherfucker” (recenzja)

Po nieprzyzwoicie wielu dniach ciszy – WRACAMY – nowa recenzja, nowe pomysły, nowy fan box po prawej (klikać, lubić, komentować!). Po części powodem naszej osłabionej aktywności był tradycyjny brak czasu, po części moje problemy z napisaniem recenzji. Przekonałem się, że

Liza Marklund – „Zamachowiec” (recenzja)

Liza Jakaśtam – tak w rozmowach ze znajomymi określałem autorkę książki pt. „Zamachowiec”. Jak już kiedyś wspominałem, ciężko połapać się w skandynawskich nazwiskach, czy innych nazwach własnych. Utrudnia to czasem odbiór, jednak dobra książka obroni się zawsze. Liza Jakaśtam często

ReadFreak na Facebooku!

To w końcu musiało nastąpić;) Nasz młody blog doczekał się konta na Facebooku. Zaczynamy skromnie (choć od wczoraj już 7 osób nas polubiło!), ale zapewniamy, że im bliżej lata tym atrakcji będzie coraz więcej – unikalne treści, nietypowe konkursy, dużo

Dzień (Książki), którego nie było

23 kwietnia to dzień, w którym na naszym blogu powinien pojawić się obowiązkowy wpis. Nie pojawił się. 23 kwietnia to światowy Dzień Książki i Praw Autorskich. Minął niepostrzeżenie, cichaczem – ktoś go w ogóle zauważył? Być może powinniśmy popełnić jakąś

Dennis Lehane – „Mila księżycowego światła” (recenzja)

„Milę księżycowego światła” napisał facet, którego kilka powieści zostało zekranizowanych, z czego jedna, w reżyserii Clinta Eastwooda, dostała Oscara w 2003 roku. Z literatury żyje całkiem nieźle, parę milionów książek na półkach całego świata, parę milionów zielonych w kieszeni. Książki

Jo Nesbø – Pentagram (recenzja)

Postać Jo Nesbø zainteresowała mnie parę miesięcy temu. Zobaczyłem wtedy w księgarni jego kilka ładnie wydanych książek z niepokojącymi okładkami, przeczytałem że są częścią serii kryminałów połączonych postacią gburowatego komisarza-alkoholika o niespecjalnie norwesko brzmiącym imieniu i nazwisku, a i intrygi wydały mi się

5 powodów, dla których e-readery nie zastąpią tradycyjnej książki

iPad, Kindle, Onyx Boox 60… To w ich kontekście coraz częściej wieści się śmierć papierowych wydawnictw. Wizja zapomnianych książek, zamkniętych gdzieś w podziemnych biblioteczkach chyba najbardziej byłaby na rękę producentom tych plastikowych gadżetów. Jako romantyczni zwolennicy PRAWDZIWEJ literatury, którzy nie

Alex Kava – „Kolekcjoner” (recenzja)

Alex Kava to kolejne wielkie nazwisko na readfreakowej tapecie. Amerykańska mistrzyni thrillerów psychologicznych serwuje nam powieść, której fabuła ma ogromny potencjał i gdyby sugerować się jedynie zajawką z księgarni internetowych, możnaby pomyśleć, że to murowany hit. Na wstępie przyznam, że

Książki, których nie dałem rady przeczytać

Główną misją naszej strony jest oczywiście promowanie czytelnictwa. Chcemy pokazać, że można zapuścić dobre rapsy, wyskoczyć na browarka w plener, obejrzeć film o inwazji zombie, a potem walnąć się do łóżka z książką właśnie, a połączenie wszystkich tych zachowań bynajmniej

Książki są za długie, a piwo za drogie!

Ostatnie badania czytelnictwa okazały się miażdżące – ponad połowa Polaków w ostatnim roku nie przeczytała ani jednej książki. Przy okazji mizernych raportów na ten temat uwielbiam czytać wszelkie fora i komentarze pod artykułami. Otóż od ludzi mających komputery i podłączenie