Wpisy z kategorii: Sensacja

Tomasz Sekielski – „Sejf” (recenzja)

Książka pt. „Sejf” autorstwa Tomasza Sekielskiego wzbudziła moje zainteresowanie z kilku co najmniej powodów. Przede wszystkim – darzę sympatią tego pociesznego dziennikarza, a że portfolio w swoim fachu ma całkiem pokaźne, byłem ciekaw, jak przełoży się to na twórczość literacką.

Harlan Coben – „Schronienie” (recenzja)

Nie ma prawdopodobnie drugiego pisarza, z którego twórczością byłbym tak dobrze zaznajomiony, jak to ma miejsce w przypadku Harlana Cobena. Niejednokrotnie podkreślałem, że autor ten należy do moich ulubionych, lecz jakby na przekór temu, recenzje jego dzieł, jakie tutaj zamieszczałem,

Charles Cumming – „Ukryty człowiek” (recenzja książki)

Charles Cumming to brytyjski autor, który ma wymarzone referencje do parania się pisarstwem, a zwłaszcza tak trudnym gatunkiem, jakim jest thriller szpiegowski. Po pierwsze ukończył literaturę angielską z wyróżnieniem, po drugie pracował (co prawda krótko) w brytyjskim wywiadzie zagranicznym. Dzięki

Marcin Ciszewski – „Upał” (recenzja)

Istnieje wiele stereotypów związanych z mężczyznami. Dla przykładu – ponoć co godzinę myślimy o seksie. Totalna bzdura. Myślimy o nim co najmniej raz na 10 minut. Jakby nie było – wśród tego typu obiegowych opinii znajdzie się również z pewnością

Wojciech Wiktorowski – Upiory Czarnobyla (recenzja + KONKURS!)

Recenzujemy co chcemy – ta parafraza sloganu jednej z rozgłośni radiowych najlepiej określa działalność naszego bloga. Czasem jednak bywa i tak, że odzywają się do nas wydawnictwa, proponując wysłanie danej książki w zamian za napisanie o niej artykułu. Jeśli jakiś

Stephen King – „Dallas `63” (recenzja)

„Dallas `63” to powieść, której recenzja musiała znaleźć się na naszym skromnym blogasku. W Stanach panuje powszechna opinia, że to najlepsza książka Stephena Kinga od dekady. I jeśli ktoś (o, np. ja) nie lubi takich nic niemówiących frazesów (powszechna opinia,

Lee Child – „61 godzin” (recenzja)

Szukając jakiejś ciekawej książki przed wyjazdem na urlop, trafiłem na znanego mi Lee Childa, którego „61 godzin” znajdowało się nie tylko na półce „nowości” ale i od razu w wyróżnionym dziale „Top20” czy top ileś tam. Bardziej od chęci sprawdzenia

Stephen King – Czarna bezgwiezdna noc (recenzja)

Nie wiem czemu ale w letni, słoneczny dzień naszła mnie ochota na przeczytanie czegoś ciężkiego, ponurego i dołującego. Zamiast więc czytać reportaże z wypraw do Afryki (albo lepiej – samemu tam polecieć!), sięgnąłem po grubaśną pozycję z czarną okładką. Stephen

Liza Marklund – „Zamachowiec” (recenzja)

Liza Jakaśtam – tak w rozmowach ze znajomymi określałem autorkę książki pt. „Zamachowiec”. Jak już kiedyś wspominałem, ciężko połapać się w skandynawskich nazwiskach, czy innych nazwach własnych. Utrudnia to czasem odbiór, jednak dobra książka obroni się zawsze. Liza Jakaśtam często