Wpisy z kategorii: Kryminał

Marek Krajewski – „W otchłani mroku” (recenzja)

Nigdy nie ukrywałem, że bardzo lubię prozę Marka Krajewskiego, a za każdą jego książkę zabieram się dość szybko po premierze i z nieskrywaną ciekawością. Dokładnie tak samo wyglądała sytuacja przy okazji „W otchłani mroku”, które to wydawnictwo trafiło do moich

Harlan Coben – „Schronienie” (recenzja)

Nie ma prawdopodobnie drugiego pisarza, z którego twórczością byłbym tak dobrze zaznajomiony, jak to ma miejsce w przypadku Harlana Cobena. Niejednokrotnie podkreślałem, że autor ten należy do moich ulubionych, lecz jakby na przekór temu, recenzje jego dzieł, jakie tutaj zamieszczałem,

Tomasz Szulżycki – „Insygnia nocy” (recenzja)

Tomasz Szulżycki wydaje się być mniej więcej w moim wieku, a już może pochwalić się wydaną powieścią. I to całkiem niezłą. Nie wiem czy to „już” to odpowiednie słowo, bo choć do trzydziestki jeszcze trochę mi brakuje, to zawsze z

Janusz Koryl – „Urojenie” (recenzja)

Raz na jakiś czas, gnany głodem czytelniczym, staję przed półkami księgarni i czuję się jak dziecko w sklepie z cukierkami. „Urojenie” zwróciło moją uwagę dość prędko. Polski thriller? Czemu nie. Nie należę do największych fanów rodzimej literatury, ale trzeba być

Ake Edwardson – „Pokój numer 10” – minirecenzja + KONKURS!

Zeszły rok zakończyliśmy niezbyt pochlebną recenzją książki Alex Kavy. Na wstępie więc chciałbym życzyć nam w Nowym Roku więcej pochlebnych, optymistycznych, entuzjastycznych recenzji. Miałem nawet taki plan, by ten pierwszy w 2013 roku post był radosny. Ale wtedy w moje

Alex Kava – „Zło konieczne” (recenzja)

Z twórczością Alex Kavy zetknąłem się jak dotychczas dwukrotnie, a moje przygody z jej książkami wspominałem zawsze bardzo dobrze. Autorka kojarzyła mi się z lekkim językiem i ciekawymi intrygami, które to cechy dominowały i przykrywały wszelkie ewentualne wady jej pisarstwa.

John Verdon – „Złe towarzystwo” (recenzja)

John Verdon to amerykański pisarz, o którym milczy nawet Wikipedia, będący autorem trzech bestsellerowych książek, co uściśliłem robiąc jakże błyskotliwy research w Google. Sam zresztą jeszcze do niedawna nie miałem pojęcia, że jest to obecnie dość ważne nazwisko na literackiej

Hanna Winter – „Giń” (recenzja)

ReadFreak szczyci się swoją rzetelnością i faktem, że wysłanie książki za free to zdecydowanie za mało, żeby przekupić nas w kwestii napisania pozytywnej recenzji. Jeśli jednak ktoś prześledziłby dokładnie wszystkie zamieszczone tutaj artykuły, mógłby powyższą tezę poddać w wątpliwość. Tak

Tess Gerritsen – „Dolina umarłych” (recenzja)

Po przeczytaniu recenzowanej tutaj „Mumii” wiedziałem, że tylko kwestią czasu będzie, kiedy to zasiądę do kolejnego dzieła Tess Gerritsen. Z twórczością tejże pisarki zetknąłem się jak na razie dwukrotnie i za każdym razem byłem bliski zachwytu. Największą zaletą jej książek

Paweł Pollak – „Gdzie mól i rdza” (recenzja)

Paweł Pollak - gdzie mól i rdza

Spośród wielu barwnych cech, które mógłbym sobie przypisać, dwie z nich mają szczególne znaczenie dla tej recenzji, gdyż znacząco wpłynęły na mój odbiór powieści Pawła Pollaka pt. „Gdzie mól i rdza”. Jestem bowiem fanem kryminałów o seryjnych morderstwach i ogromną